Czy bezpłatny staż się opłaca?

2016-06-10 09:40:57 (ost. akt: 2016-06-10 09:41:05)
Czy bezpłatny staż się opłaca?

Autor zdjęcia: Fotolia

Bezpłatne staże stały się bardzo popularne. Oferują je nawet prestiżowe firmy. Jednak studenci kręcą na nie nosem. Dlaczego? Przecież korzyści z tego mogą czerpać dwie strony. Jak taki rodzaj zatrudnienia wygląda w rzeczywistości?

Bezpłatny staż daje korzyści zarówno stażystom, jak i firmom oferującym taki rodzaj zatrudnienia. Dzięki niemu studenci oraz uczniowie innych szkół mogą nabyć niezbędne w pracy doświadczenie, a pracodawcy zyskują dodatkowego pracownika. Jednak absolwenci coraz częściej nie zgadzają się na tego typu pracę. Dlaczego, skoro korzyści mogą czerpać obie strony?

Z ustawy o praktykach studenckich z 17 lipca 2009 r. wynika, że o taki staż ubiegać się mogą młodzi ludzie do 30. roku życia, którzy nie posiadają doświadczenia zawodowego. Od pracodawcy zależy, czy praktyka będzie płatna, czy też nie, ale może ona trwać nie dłużej niż 3 miesiące. Są to najważniejsze punkty w tzw. ustawie absolwenckiej.

Jednak młodzi ludzie, którzy dopiero ukończyli szkołę, na ofertę bezpłatnego stażu kręcą nosem. Głównym tego powodem są pieniądze, a raczej ich brak. Często myślą, że na takich praktykach nie zdobędą odpowiedniego doświadczenia, bo do ich głównych zadań należeć będzie parzenie kawy. Jednym zdaniem, nic nie zyskają, a stracą czas.

Okazuje się, że mają powód, bo rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Z ofert umieszczonych w internecie na różnych portalach wynika, że pracodawcy rzeczywiście oferują bezpłatną praktykę w firmie. Często jednak to wygląda tak, że posiadają wolny etat, ale nie chcą płacić nowemu pracownikowi ani za wykonywane zadania, ani za ubezpieczenie, dlatego oferują bezpłatny staż.

Na stronach internetowych zawierających ogłoszenia o pracę większość stażów jest bezpłatna, a wymagania dotyczą znajomości języka lub czynnego prawa jazdy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że niektórzy rekruterzy wymagali również doświadczenia zawodowego od danych kandydatów!

- Chciałam pójść na staż, najpierw przez urząd pracy, a później nawet na bezpłatny - mówi Katarzyna, absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UWM w Olsztynie. - Gdy zobaczyłam na kilku portalach, że firmy oferują bezpłatny staż, ale wymagają kilkumiesięcznego doświadczenia, złapałam się za głowę. Gdzie je miałam zdobyć, skoro studiowałam dziennie? - pyta.

W ustawie o praktykach studenckich wyraźnie widnieje, że umowa zawierana między stażystą a pracodawcą "powinna określać rodzaj pracy, w ramach której praktykant ma uzyskiwać doświadczenie i nabywać umiejętności praktyczne". Wygląda na to, że prawo prawem, a niektórzy rekruterzy i tak znajdą lukę, którą wykorzystają dla własnych potrzeb.

mos

Komentarze (1)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mania #2009394 | 89.64.*.* 12 cze 2016 08:47

    staż opłaca się robić zawsze jeśli mamy się czegoś nauczyć. dlatego skorzystałam z oferty impela i robię u nich. duża firma, dużo się dzieje, a to znaczy że mam jak się uczyć. jednak praktyka trochę inna niż mówili na studiach ;) mam nadzieję,że uda mi się u nich zostać na dłużej :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz