Czy młody czy stary — kłopot ze znalezieniem pracy ten sam

2011-03-04 17:09:41 (ost. akt: 2011-03-04 17:11:22)

Na trudności ze znalezieniem pracy narzekają i młodzi, i starsi. I często w sobie nawzajem szukają przyczyn niepowodzeń. Czy rzeczywiście wiek jest winien tej sytuacji?

Czy młody czy stary — kłopot ze znalezieniem pracy ten sam

Autor zdjęcia: Dobrochna Bugiera

Zdobycie pracy jest tak samo trudne dla młodych, niedoświadczonych, jak i dla starszych pracowników. Ci ostatni często powtarzają, że to ze względu na swój wiek nie mogą znaleźć zatrudnienia. Uważają, że nie mają szans w konkurencji z młodymi, a ich wiedza i doświadczenie są niedoceniane przez potencjalnych pracodawców.

Starszy nie wierzy w siebie
To oczywiście stereotyp, który nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości.
— Wielu pracodawców wręcz preferuje osoby starsze, nie tylko ze względu na ich doświadczenie, ale też stabilizację życiową — mówi Bożena Piątek, kierownik Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie. — Dojrzali pracownicy mają za sobą lata praktyki, są specjalistami w swojej dziedzinie, poważnie i odpowiedzialnie podchodzą do życia i wykonywanej pracy. Są na ogół ustatkowani. Ich problemem jest natomiast brak odwagi i wiary w siebie.

Młodszy wierzy za bardzo
Świeżo upieczony absolwent też nie ma łatwo. Choć jest młody i energiczny to brakuje mu doświadczenia, które tak chętnie widzieliby rekruterzy w CV. Niestety, wiedza i umiejętności zdobyte w czasie studiów nie pokrywają się z oczekiwaniami dzisiejszego rynku pracy. Młodzi ludzie, po szkole lub studiach, często mówią o tym, że pracodawcy w ogóle nie chcą z nimi rozmawiać, jeśli mają zbyt krótką praktykę w danym zawodzie. Zaletą młodych osób jest natomiast odwaga, przebojowość i determinacja w poszukiwaniu zatrudnienia.
Skoro zarówno młodzi, jak i starsi mają problemy ze znalezieniem pracy, wygląda na to, że liczba wiosen w dowodzie nie ma większego znaczenia dla potencjalnego pracodawcy. — Wiek nie jest wyznacznikiem tego, czy ktoś dostanie pracę lub zostanie pominięty w procesie rekrutacji — uważa Bożena Piątek. - Owszem, czasem specyfika danej branży czy zawodu wymaga, by zatrudnić osobę młodą i dynamiczną lub starszą i doświadczoną. Na ogół jednak nieważna jest metryka, a kwalifikacje i predyspozycje do danej pracy.
Anna Banaszkiewicz

Co pracodawca może zyskać inwestując w osoby 50+?

• nie ma obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za osoby, które osiągnęły wiek o 5 lat niższy od ustawowego wieku emerytalnego
• gdy pracownik powyżej 50. roku życia idzie na zwolnienie chorobowe, wynagrodzenie za czas choroby już po 14 dniach zaczyna wypłacać mu ZUS (a nie po 33 jak pozostali).

Zalety zatrudniania dojrzałych pracowników

• są ekspertami w swojej dziedzinie, gdyż wraz z wiekiem wzrasta poziom wiedzy fachowej
• są lojalni wobec swoich zwierzchników, sumiennie wykonują swoje obowiązki
• na zwolnienie chorobowe idą tylko wtedy, gdy poważnie zachorują. Nie traktują go jako legalnej okazji do odpoczynku
• silnie identyfikują się z firmą, w której pracują, rzadziej odchodzą na własną prośbę
• są bardziej ostrożni, przy obsłudze urządzeń rzadziej ulegają wypadkom.

Zalety zatrudniania osób młodych

• są dynamiczni, pełni energii
• szybciej się uczą, łatwo przystosowują się do nowych sytuacji
• chętnie biorą udział w kursach, szkoleniach
• dobrze znają języki obce i nowoczesne technologie.

Komentarze (9)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. miki30 #282158 | 88.156.*.* 19 maj 2011 07:42

    Może w końcu ktoś się weznie za to zjawisko które panuje w całym Olsztynie a szczególnie w budżetówkach czyli NEPOTYZM to jest skandal że człowiek wykształcony z doświadczeniem nie może dostać pracy w urzędzie bo nie ma znajomości. !

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. miki30 #282159 | 88.156.*.* 19 maj 2011 07:45

    Bardzo ważną rzeczą jaką powinni zrobić w naszym rządzie to zakaz pracy dla pierdzieli na emeryturze przynajmniej na etatach-blokują mijsca dla młodych wykształconych ludzi. Jak chcą pracować to niech zawieszą emerytury.!

    ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ewelina z kwidzyna #261462 | 46.113.*.* 20 kwi 2011 13:52

      mam 22lat i jest okropnie z pracą szkołe skończyłam rok temu i nadal nie mogę znależć pracy gdzie się nie pytam o pracę to pracodawca się pytają czy gdzieś pracowałam i czyy mam jakiś staż a do taj pory miałam tylko praktyki i stażu z urzędu nie dostałam bo urząd nie ma PIENIĘDZY i ofert stażu , młodzi nie znajdą bez żadnego stażu w tej porąbanej polsce pracy jak to się nie zmieni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      ! - + odpowiedz na ten komentarz

    2. olsztynianka #256122 | 178.235.*.* 13 kwi 2011 16:41

      Do znalezienia pracy oprócz wykształcenia, w dalszym ciągu trzeba mieć znajomości , żeby dostać "dobrą" pracę. Ta zasada jest aktualna od lat i nic się nie zmienia.

      ! - + odpowiedz na ten komentarz

    3. ina50+ #250716 | 46.134.*.* 7 kwi 2011 10:32

      Z tym szukaniem pracy po 50 to jakiś horror. Mam wyższe wykszt., doświadczenie jako handlowiec, zarządzałam pracą zespołu, prowadziłam poważne projekty, itp., itd. a na moje oferty brak odpowiedzi. Nie nadaję sie do pracy bo...? Mam umiejętności, chęci, doświadczenie w pracy z ludźmi i kontaktach z klientami a na jedynej, w ciągu ostatnich 3 m-cy, rozmowie pytano mnie jak wygląda moja rozmowa przez telefon. No, tak, bo może nie umiem się nim posługiwać. A jeszcze 3 lata temu to ja szkoliłam ludzi. Nie wierzę już, że dla pracodawców ma znaczenie doświadczenie.

      ! - + odpowiedz na ten komentarz

    4. Drake999/Olsztyn #244392 | 81.190.*.* 30 mar 2011 15:47

      no niestety trzeba ruszyć tyłek i iść w miasto a nie siedzieć przed kompem i dumać a może ktoś mnie znajdzie, ja jestem już na emer. i znalazłem sobie pracę ale chciałem i szukałem a nie patrzałem w monitr.

      ! - + odpowiedz na ten komentarz

    5. ble #236785 | 83.11.*.* 22 mar 2011 09:46

      za dużo uczelni za duzo studentów dlatego masakra jest

      ! - + odpowiedz na ten komentarz

    6. bezrobotny+50 #232408 | 178.37.*.* 17 mar 2011 13:00

      Jak się ktoś zabiera do pisania artykułu - wypadałoby wiedzieć, że większość ogłoszeń o zatrudnieniu zaczyna się od osobę do 25 lat..., po drugie - ja mam 53 lata, jestem zarejestrowany w PUP jako bezrobotny, bez prawa do zasiłku, mam orzeczenie o niepełnosprawności drugiego stopnia - i to dla pracodawców powinny być zalety, a tymczasem od nowego 2011 roku do dziś - 17 marca 2011 w sześciu! przypadkach odpowiedzi standardowe takie same - proszę wypełnić kwestionariusz, zostawić numery telefonów i czekać. I czekam! I nic, bo większość pracodawców chce pracowników młodych, których łatwo się pozbyć lub ,,wykiwać'' z płatnościami. Znam bardzo dużo takich przypadków. Konkretnie powiem, że próbowałem zatrudnić się w firmach ochroniarskich lub kurierskich, bo taka praca najbardziej by mi odpowiadała. Niestety po odpowiedzi na pytanie ile pan ma lat, lub proszę podać rok urodzenia - uśmiech znika i następuje lekka konsternacja a odpowiedż jest jedna - oczywiście cenimy sobie pracowników z doświadczeniem, ale preferujemy młodszych. I tyle na temat wywodów zza biurka różnych doradców zawodowych i specjalistów od zatrudnienia. Pozdrawiam.

      ! - + odpowiedz na ten komentarz