-
Bazy danych o kandydatach do pracy aktualizowane za pośrednictwem ich profilów społecznościowych, składanie aplikacji ograniczające się do jednego kliknięcia, nowe CV, wysyłane nie na początku procesu rekrutacyjnego, ale w jego końcowej fazie – tak właśnie może wyglądać przyszłość rekrutacji. Wszystko dzięki rozwojowi nowoczesnych systemów rekrutacyjnych i mediów społecznościowych.
-
Ogłoszenia o pracę często czytamy pod kątem sprawdzenia, czy spełniamy wszystkie wymagania. Kobiety nie odpowiadają na anonse skierowane do mężczyzn, a osoby w wieku dojrzałym na oferty, w których firma szuka młodych pracowników. Wymagania pracodawców często bowiem zawierają wskazania odnośnie płci i wieku. Mało kto wie, że jest to dyskryminacja.
-
Do niedawna proces poszukiwania pracy w internecie ograniczał się do zamieszczania ofert pracy przez nielicznych pracodawców. W bardzo krótkim czasie powstały jednak rozbudowane serwisy karierowe firm, portale związane z doradztwem i planowaniem kariery, serwisy społecznościowe i fora dyskusyjne. Nadszedł czas e-rekrutacji.