-
Sam porzuciłem szkołę w wieku 15 lat. Uczyłem się przedsiębiorczości poprzez działanie - mówi brytyjski miliarder Richard Branson. Jednak jego zdaniem w wielu zawodach bez wykształcenia się nie obejdzie.
-
Ogłoszenia o pracę często czytamy pod kątem sprawdzenia, czy spełniamy wszystkie wymagania. Kobiety nie odpowiadają na anonse skierowane do mężczyzn, a osoby w wieku dojrzałym na oferty, w których firma szuka młodych pracowników. Wymagania pracodawców często bowiem zawierają wskazania odnośnie płci i wieku. Mało kto wie, że jest to dyskryminacja.
-
W wielu firmach w Polsce normą jest obowiązek dokształcania i podnoszenia kwalifikacji. Pracownik ma opłacane koszty szkoleń, ale w zamian przez pewien czas nie może zrezygnować z pracy w firmie. W przeciwnym razie obciążany jest kosztem szkolenia.
-
Dobrze wykształcony inżynier-specjalista jest coraz bardziej poszukiwanym fachowcem przez polskie firmy i przedsiębiorstwa. Podczas gdy absolwenci studiów humanistycznych muszą się mocno naszukać, by znaleźć jakąkolwiek pracę, inżynierowie już niedługo będą mogli wybierać sobie pracodawców.
-
O awans nigdy nie jest łatwo, a przedstawicielki płci pięknej mają jeszcze dodatkowo trudniej. Przeciętna kobieta pracuje na awans cztery lata dłużej niż mężczyzna — przy takich samych kompetencjach, wykształceniu i predyspozycjach.
-
Magistrem może być dziś każdy, a dyplom nie gwarantuje znalezienia pracy. Dlatego sporą popularnością cieszą się studia MBA, traktowane przez wielu jak przepustka do stanowisk z wyższej półki.