Umiejętnie napisane CV może otworzyć nam drogę do kariery. Aby nie zniknęło w stosie podobnych aplikacji, powinno zawierać słowa-klucze, które wychwyci nie tylko wprawne oko osoby rekrutującej, ale też jej program komputerowy.
Korzyścią dla pracodawców jest dostęp do setek potencjalnych pracowników, co znacznie obniża koszty rekrutacji.
Bazy danych, podobne do tych na portalach, posiadają też większe firmy, które używają ich do przechowywania i przeszukiwania nadsyłanych do nich życiorysów. Sposób ich przeszukiwania polega na dobieraniu przez osobę rekrutującą odpowiednich słów kluczowych, związanych z danym stanowiskiem czy branżą. Słowa-klucze są więc niczym innym, jak zawężonymi kryteriami wyszukiwania. To zwykle rzeczowniki lub związki frazeologiczne, mówiące o kwalifikacjach, doświadczeniu i umiejętnościach kandydata w danej branży. Mogą to też być zwroty potoczne, jakimi posługują się przedstawiciele danych zawodów. Jeżeli w naszym życiorysie brakuje słów kluczowych, to choćbyśmy naszymi umiejętnościami i doświadczeniem bili na głowę innych kandydatów, program komputerowy automatycznie nas odrzuci.
Słowa kluczowe są niezbędne, ale nic nam nie da wciskanie bezsensownych zwrotów w zdania naszego CV, aby zwiększyć jego atrakcyjność. Trzeba pamiętać, że nasze aplikacje, choć wybierane przez komputer, są jednak potem czytane przez człowieka. Jeśli już decydujemy się na dodanie do jakiejkolwiek bazy danych CV i listu motywacyjnego, powinniśmy to traktować tak samo, jak wysyłanie ich do potencjalnych pracodawców. Nie mogą być niekompletne, pisane na ostatnią chwilę czy niedokończone. To, co jest o nas w internecie, zaczyna bowiem coraz bardziej świadczyć o naszej osobie.
Jak dobrać właściwe słowa kluczowe, które zainteresują potencjalnych pracodawców? Nie trzeba daleko szukać — idealnym źródłem słów kluczowych i zwrotów, które powinny znaleźć się w aplikacji kandydata, jest dobrze napisane ogłoszenie o pracę. Zawiera ono krótki opis stanowiska, wymagania i kwalifikacje, które możemy odpowiednio przekopiować do CV. Przygotowując aplikację na określone stanowisko, warto dokładnie zapoznać się z kryteriami zawartymi nie tylko w interesującym nas ogłoszeniu, ale z kilkoma innymi na analogiczne stanowiska. Pozwala to na dokładniejsze zapoznanie się z językiem danej branży i dobranie zwrotów, których warto użyć. Właściwe zaakcentowanie pewnych tych sformułowań wywrze pozytywne wrażenie na potencjalnym pracodawcy.
Powszechnie przyjęło się, że CV powinno być krótkie i zawierać jedyne najważniejsze informacje. Jednak taka zbyt zwięzła aplikacja nie oddaje pełnego obrazu naszych umiejętności. Warto więc rozbudować niektóre wątki, aby nasz wizerunek był pełniejszy i ciekawszy. Zamiast lakonicznych podpunktów, dobrze jest wyeksponować konkretne sytuacje, które są dowodem naszych zdolności i pokażą dokonania na polu zawodowym. ab
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
telemaniak #172329 | 46.113.*.* 18 sty 2011 17:32
autor ma troszeczkę racji. bo z mojego doswiadczenia wynika, że wazniejsza jest autentycznosc i fakty, a nie kombinowanie z czcionkami, zdjęciami, dodatkowymi informacjami. jak bylem na ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej w eniro to komisja pytala nie o hobby, nie o jakichś pobocznych rzeczach, tylko o doswiadczeniu i umiejetnościach. ale wydaje mi się, że to zależy od firmy do której się idzie. w przypadku eniro zalezalo im na umiejętnosciach sprzedazowych, bo trzeba się orientowac w tej kwestii.
! odpowiedz na ten komentarz