Czy to odwrót od pracy w domu?

2017-04-03 15:55:12 (ost. akt: 2017-04-05 13:43:12)
Czy to odwrót od pracy w domu?

Autor zdjęcia: pixabay.com

Koncern IBM polecił swoim specjalistom od marketingu, aby ci przenieśli się z domów, gdzie do tej pory pracowali, do biur. Zapewne nie każdy z nich będzie zadowolony. Okazuje się, że winna jest temu kreatywność, a raczej jej brak.

Zdalna praca pozwala dostosować zajęcia zawodowe do tych domowych. Ma to szczególne znaczenie dla rodziców małych dzieci oraz osób niepełnosprawnych. To również oszczędność czasu, którego nie trzeba tracić na dojazdy do pracy i pieniędzy, których nie trzeba wydawać na bilety czy paliwo. Plusem jest również to, że nie musimy martwić się choćby tym, w co ubrać się do pracy.

Praca zdalna wymaga jednak samodyscypliny i dobrej organizacji. Często trzeba odłożyć obowiązki domowe i zająć się tymi zawodowymi. Z domu trzeba po prostu umieć pracować. Poświęcanie zbyt małej ilości czasu na wykonywanie obowiązków zawodowych może skutkować opóźnieniem w realizacji zleceń.
Jeszcze nie tak dawno taka praca kojarzona była głównie z dorabianiem. Dziś w ten sposób na pełen etat pracuje wiele osób. Są to głównie sprzedawcy, dziennikarze internetowi, graficy komputerowi, programiści czy tłumacze.
Pracownik to jedna strona medalu, a pracodawca — druga. Dla przełożonego, zatrudnienie osoby, która wykonuje swoje obowiązki zdalnie to mniejsze koszty związane z wynajmem biura oraz opłatami wynikającymi z jego prowadzenia. Pracodawca nie ma jednak możliwości kontrolowania pracownika.

W ostatnich dziesięcioleciach pionierem wdrażania pracy zdalnej był amerykański koncern IBM. Home Office wprowadzono tam już w 1980 roku. Teraz mają nastąpić jednak zmiany. Na początku w działach marketingu. Co jest tego przyczyną? Okazuje się, że warunki biurowe, w odróżnieniu od domowych, sprzyjają większej kreatywności. Praca zespołowa jest po prostu bardziej inspirująca.

Tak więc ponad 2 tys. pracowników IBM musi się przenieść do biur. Zapewne dla niektórych z nich będzie wiązało się to z koniecznością zmiany pracy. Co ciekawe, IBM nie jest pierwszym koncernem, który po części rezygnuje ze zdalnej pracy. Wcześniej podobną decyzję podjęto w firmie Yahoo.
Czy to oznacza odwrót od pracy w domu? Raczej nie. Nowoczesne technologie dają taką możliwość, więc dla czego z nich nie korzystać? Poza tym badania pokazują, że ludzie pracujący z domu są szczęśliwsi. Z drugiej strony, w ten sposób firmy mogą korzystać z usług osób, które mieszkają na drugim końcu świata.

Agnieszka Niebojewska, redaktor działu on-line "Gazety Olsztyńskiej":

Pracując w domu, sama sobie organizuję czas — i jest to niewątpliwie zaleta. Oczywiście może być też wadą, jeśli dotyczy osoby, która ma problemy z organizacją pracy. Wtedy, zamiast kilku godzin, można pracować od bladego świtu do nocy. Kolejną zaletą mogą być warunki pracy. W domu można wygospodarować sobie miejsce, gdzie nikt mnie nie rozprasza, a żaden kolega czy koleżanka nie odwraca mojej uwagi. Pracując w domu, jestem w dużej mierze zdana sama na siebie. Można zasięgnąć porady przez telefon, ale takie konsultacje nie są tym samym, co burza mózgów w zespole. I to jest wada.



Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB