Urlop bierzemy po to, aby wypocząć, naładować baterie i mieć siły do dalszej pracy. Jednak większość z nas może pozwolić sobie jednorazowo jedynie na dwutygodniowy odpoczynek, a to często jest zbyt krótki okres, aby powrócić do pełni sił i do stresujących obowiązków. Zbyt krótki wypoczynek może prowadzić do wypalenia zawodowego, a to nawet do depresji. Dlatego niektóre firmy oferują swoim zaufanym i sprawdzonym pracownikom tzw. sabbatical, czyli urlop sabatowy.
Na czym on polega? Jest to długi, nawet kilkunastomiesięczny urlop, podczas którego pracownik odpoczywa, regeneruje siły lub walczy z wypaleniem zawodowym. Często jest on w pełni płatny. Może on być wykorzystany również w innych celach, np. gdy pracownik chce zwiększyć swoje kompetencje i w tym celu idzie na studia lub kursy. W tym wypadku pracodawcy opłaca się wysłać podwładnego na urlop sabatowy, bo wie, że gdy wróci, to będzie posiadał większe kwalifikacje.
Niestety sabbatical ciągle jest mało popularny w Polsce. Z takiego rozwiązania korzystają przede wszystkim duże firmy, zatrudniające ponad 250 pracowników. Ten rodzaj odpoczynku popularny jest w kilku grupach zawodowych. Najczęściej na długi urlop idą nauczyciele, pracownicy naukowi czy dyrektorzy lub inni pracownicy wyższego szczebla. Niestety rzadko jest o przyznawany specjalistom lub pracownikom niższego szczebla. Jednak wszystko zależy od polityki firmy. Może zdarzyć się tak, że wszyscy zatrudnieni będą mogli skorzystać z takiego rozwiązania, bo jest to jeden z najbardziej skutecznych motywatorów.
Sabbatical ma wiele zalet. Na takim urlopie możemy przez kilka miesięcy nabrać sił do dalszej pracy, przemyśleć kierunek, w którym zmierza nasza kariera lub w przypadku kłopotów ze zdrowiem, poddać się terapii. Plusem jest również stała wypłata, przez co nie musimy martwić się o to, za co zapłacimy rachunki czy utrzymamy rodzinę. Dodatkowo podczas urlopu można kształcić się, nabywać nowe umiejętności lub poświęcić się hobby.
Jednak są również minusy takiego rozwiązania. Jeżeli w trakcie takiego urlopu zmieni się kierownictwo czy polityka firmy, może się okazać, że nie mamy po co wracać. W tym czasie inny pracownik może się wykazać, wykonując obowiązki, które wcześniej należały do nas. W ten sposób nasze doświadczenie i umiejętności mogą już być zbędne w danym przedsiębiorstwie, a to z kolei szybko przekona szefa do wręczenia wypowiedzenia. W związku z tym miesiące dokształcania się mogą być czasem straconym.
Musimy też pamiętać, że niektóre branże rozwijają się bardzo szybko. Dlatego dłuższy odpoczynek może sprawić, że po powrocie do pracy trudno będzie nam się odnaleźć w nowej sytuacji. Szef może być niezadowolony z takiego obrotu spraw. W końcu urlop sabatowy miał służyć jako odskocznia od codziennych obowiązków, a długi odpoczynek miał sprawić, że będziemy mieli głowę pełną świeżych pomysłów. Dlatego zanim zdecydujemy się na sabbatical, lepiej rozważyć wszystkie „za” i „przeciw”.
mos
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez