-
Rynek pracy jest pełen paradoksów. Jednym z nich jest brak dostatecznej liczby programistów i grafików, chociaż według powszechnie panującej opinii, zarobki w IT są o wiele bardziej atrakcyjne niż w wielu innych branżach. Dziwi to jeszcze tym bardziej, że młodzi ludzie wciąż garną się do studiowania informatyki. Problem ten nie omija też Warmii i Mazur.
-
Coraz więcej Polek rezygnuje z pracy, by zająć się wychowywaniem dzieci. To skutek wprowadzenia programu Rodzina 500+. I nie ma się co dziwić, bo przy dwójce lub trójce dzieci wartość świadczeń jest bliska wysokości najniższych krajowych pensji. Co to oznacza dla rynku pracy?
-
Rynek pracy ewoluuje, co cieszy szukających zatrudnienia: większy wybór oznacza dla nich nowe możliwości. Wyższa pensja, stałe zatrudnienie, dodatkowe benefity i możliwość rozwoju – pracodawcy z branży finansowej podejmują wyzwanie. Warto docenić wymagających pracowników, bo wykwalifikowany, zgrany zespół jest wartością firmy.
-
W wyniku niżu demograficznego zmniejsza się znacząco liczba osób wchodzących na rynek pracy. Młodzi Polacy odbierają to zjawisko pozytywnie. Mogą liczyć na więcej ofert pracy i mniejszą konkurencję. Braki w kadrach to również szansa na aktywizację osób powyżej 50. roku życia, które do tej pory miały duży problem ze znalezieniem zatrudnienia. Co jeszcze słychać na rynku pracy?
-
Stopa bezrobocia Polaków w wieku 15–24 lata wynosi 10%. Chociaż jest to najlepszy wynik od 25 lat, zapewnienie pracy młodym nadal pozostaje wyzwaniem dla naszego kraju. Z pomocą przychodzą agencje doradztwa zawodowego.
-
Jak wynika z najnowszych danych GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 4,6 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku, podczas gdy zatrudnienie zwiększyło się o 2,8 proc. – Jeśli ten dobry wynik znajdzie swoje potwierdzenie w równie mocnych danych w kolejnych miesiącach, będziemy mogli mówić o tym, że niskie bezrobocie doprowadziło w końcu do pojawienia się znaczącej presji płacowej – komentuje Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
-
W niektórych branżach już mamy rynek pracownika. Przykład? Informatycy, inżynierowie, wyspecjalizowani pracownicy obsługujący technologie w zakładach i obsługujący linie produkcyjne – to osoby, które są najczęściej poszukiwane przez firmy. Chociaż ofert pracy jest dla nich dużo to okazuje się, że na etat mogą liczyć tylko nieliczni. Kto jest najbardziej poszukiwany na rynku pracy?
-
1/4 Polaków zmieniła pracę w ciągu ostatniego półrocza. Główne powody to zamiar poprawy warunków zatrudnienia, osobista potrzeba odmiany oraz chęć pełnienia funkcji zarządczych. Co ciekawe, 43% z nas jest skłonnych wyjechać za granicę, jeżeli otrzyma dobrą ofertę pracy. To jednak nadal mniej niż średnia dla krajów europejskich.
-
Płaca minimalna w 2016 roku ma wzrosnąć o 100 zł. Czy i w jaki sposób taka zmiana wpłynie na rynek pracy? Posłuchajcie, co mają na ten temat do powiedzenia pracodawca i związkowiec.
-
Prawie pięć milionów Polaków zatrudnionych jest na tzw. umowach śmieciowych. Są to ludzie, którym nie przysługuje urlop, nie mają ustalonych stawek za nadgodziny, a zwolnić ich można z dnia na dzień.