Certyfikaty zamiast egzaminów w szkolnictwe zawodowym

2012-06-14 16:28:42 (ost. akt: 2012-06-14 16:30:16)

Kończy się ostatni rok szkolny, w którym szkoły zawodowe kształcą na starych zasadach. We wrześniu wejdzie w życie znowelizowana ustawa o kształceniu zawodowym, korzystna zarówno dla przyszłych uczniów, jak i pracodawców.

Certyfikaty zamiast egzaminów w szkolnictwe zawodowym

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Po wakacjach wejdą w życie nowe zasady nauczania w szkołach zawodowych. W myśl nowej ustawy pracodawcy będą mogli decydować, czego nauczą się w szkołach ich przyszli pracownicy i zlecać naukę konkretnego fachu. To dobra wiadomość dla uczniów gimnazjów, którzy stoją przed wyborem: ogólniak, technikum czy zawodówka.

Sprawdziany po każdym etapie nauki
Znowelizowana ustawa o kształceniu zawodowym wejdzie w życie 1 września 2012 roku. Dzięki zmianie przepisów ułatwione będzie nie tylko uzyskiwanie wykształcenia zawodowego, ale także uzupełnianie kwalifikacji i zdobywanie nowego zawodu.
Zanim firma zdecyduje się zatrudnić pracownika, będzie mogła uzyskać dokładną informację na temat umiejętności posiadanych przez absolwenta zawodówki. Zdobycie każdej kwalifikacji w szkole będzie potwierdzane osobnym certyfikatem.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, uczniowie rozpoczynający naukę w szkołach zawodowych nie będą już musieli zdawać egzaminów kończących kształcenie. Zastąpią je sprawdziany z poszczególnych kwalifikacji zawodowych, zdobywane w trakcie trzech lat nauki. Aby uzyskać dyplom ślusarza, mechanika czy kucharza, absolwent będzie musiał mieć zaliczone wszystkie sprawdziany kwalifikacji. Po ukończeniu szkoły uczniowie automatycznie otrzymają uprawnienia zawodowe.

Ta sama podstawa w liceum i zawodówce
Do szkolnictwa zawodowego dołączy też nowa forma kształcenia — kursy kwalifikacyjne, które skierowane będą głównie do dorosłych, a ich uczestnicy zdobędą umiejętności wymagane w danym zawodzie. Jeśli taką formę kształcenia wybierze natomiast osoba niepełnoletnia, uczestnictwo w kursie będzie równoznaczne z realizacją obowiązku nauki. Kursy kwalifikacyjne będą mogli zlecać szkołom pracodawcy, co pomoże szkołom dostosować ofertę kształcenia do faktycznego zapotrzebowania rynku pracy.

Pierwsza klasa dla wszystkich taka sama
Nowa ustawa przewiduje też, że w pierwszej klasie liceum, technikum i szkoły zawodowej uczniowie poznają te same treści, gdyż na tym etapie edukacji będzie ich obowiązywać ta sama podstawa programowa. Dzięki temu absolwenci zreformowanych szkół zawodowych będą mogli kontynuować naukę w liceach dla dorosłych od razu od drugiej klasy tego liceum.
Reforma szkolnictwa zawodowego umożliwia też szkołom zawodowym łączenie się w centra kształcenia ustawicznego. Dzięki temu łatwiej im będzie zdobywać nowy sprzęt do praktyk, a także pozyskiwać dodatkowe fundusze. Wszystkie zmiany mają zachęcić młodzież do kształcenia zawodowego, na które z roku na rok decyduje się coraz mniej gimnazjalistów.
Anna Banaszkiewicz

Komentarze (1)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ELEKTRYK #853418 | 46.186.*.* 19 paź 2012 09:59

    Nadal po skończeniu szkoły elektrycznej trzeba będzie zapłacić za dodatkowy egzamin grupie panów ze stowarzyszenia SEP/SIMP, którzy powtórnie potwierdzą przydatność do zawodu. Zatem po co te egzaminy zawodowe? Co one są warte. Równie dobrze można nie iść na egzamin. Po szkole zrobić kurs SEP (i tak się go robi) i jest się elektrykiem z papierami.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz