Dokładnie za tydzień w życie wchodzą zmiany w kodeksie pracy dotyczące umów o pracę zawieranych terminowo. Przed zmianami według kodeksu zatrudnienie na czas określony ograniczone było jedynie od strony ilości zawartych dokumentów. Zgodnie z prawem trzecia umowa zawierana była już na czas nieokreślony. Od 22 lutego zgodnie z prawem dopiero czwarta umowa będzie zawierana bezterminowo. Ograniczono za to czas trwania takich umów. Maksymalny okres, w trakcie którego będziemy mogli być zatrudnieni przez pracodawcę nie może przekroczyć 33 miesięcy, wliczając w to również okres próbny. Kodeks pracy nie zmienia tego, że przedłużenie trwającej umowy jest równoznaczne z zawarciem kolejnej. Jej data początkową jest dzień, w którym miał ustać stosunek pracy osoby zatrudnionej.

Wraz z przyszłotygodniowymi modyfikacjami kodeksu nie ulegnie zmianie maksymalny czas umowy o pracę zawarciem angażu na czas próbny na maksymalny okres trzech miesięcy. Od poniedziałku 22 lutego zaczną funkcjonować zmodyfikowane zasady dotyczące okresów próbnych. Modyfikacje dotyczyć będą celu, w jakim będzie można zawrzeć umowę i zasady podpisywania kolejnych na czas próbny. Od przyszłego poniedziałku pracodawca będzie mógł podpisać kolejną umowę na okres próbny tylko w przypadku zmiany zakresu wykonywania obowiązków przez osobę zatrudnioną. Jeżeli pracownik miałby znowu w tej formie wykonywać te same obowiązki, to będzie to możliwe dopiero trzy lata po rozwiązaniu poprzedniej umowy.

Zmiany dotyczące okresowych umów o prace mają przede wszystkim zakończyć proceder wygaszania stosunku pracy i zawierania na nowo umów określonych czasowo. Dotąd wystarczyło wygasić stosunek pracy na 30 dni, żeby można było zawrzeć kolejną umowę na czas określony zamiast podpisania kolejnej już na czas nieokreślony.

kraw