Jak uniknąć depresji po urlopie?

2016-07-29 13:10:04 (ost. akt: 2016-07-29 13:53:41)
Jak uniknąć depresji po urlopie?

Zdjęcie jest tylko ilustrajcą do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Słońce, plaża i jezioro to wymarzona sceneria każdego urlopu. Jednak wakacje nie trwają wiecznie i w końcu nadejdzie ten moment, w którym będziemy musieli wrócić do pracy. Jak poradzić sobie z tym i nie popaść w depresję?

Urlop szybko mija, a po letnim leniuchowaniu trzeba wrócić do pracy i codziennych obowiązków. Jednak nie wszyscy potrafią sobie z tym poradzić i popadają w pourlopową depresję. Jak się przed nią uchronić? Przede wszystkim wszystkie bieżące sprawy należy poukładać przed wypoczynkiem.

Nadrabianie zaległości w trakcie wakacji nie jest dobrym pomysłem. Dlatego takie rzeczy jak remont, porządkowanie dokumentów czy płacenie bieżących rachunków najlepiej załatwić przed wyjazdem. Wtedy poczujemy komfort, a po samym powrocie nie spadnie na nas lawina zaległych obowiązków. Podobnie powinniśmy zachować się w pracy. Swoje zadania można przekazać innej osobie lub w miarę możliwości, zrealizować je przed wypoczynkiem.

Inną ważną kwestią jest porządek na biurku i w mieszkaniu. Chodzi głównie o to, aby po urlopie nie wracać od razu do czynności, które nie są konieczne i dłużej wspominać chwile relaksu. Wpłynie to pozytywnie na nasze samopoczucie. Nieuporządkowane rzeczy na biurku spowodują jeszcze większe przygnębienie i przeszkodzą w poukładaniu myśli, a co za tym idzie, w płynnym przejściu do obowiązków zawodowych.

Powrót z wakacji na ostatnią chwilę też nie jest dobrym pomysłem. Może to spowodować większe przygnębienie po przekroczeniu progu miejsca pracy. W miarę możliwości warto z urlopu wrócić dwa lub nawet trzy dni wcześniej. Pozwoli to szybciej wrócić do codziennego rytmu. Można zacząć powoli myśleć o obowiązkach zawodowych i o tym, co najbardziej w nich lubimy. Jednak nie rezygnujmy całkowicie z przyjemności, takich jak spotkania z przyjaciółmi czy rodzinny piknik.

W pierwszym dniu pracy po urlopie nie powinniśmy od razu wpadać w wir obowiązków, lecz stopniowo się aklimatyzować. Opowiedzmy kolegom z pracy, jak spędziliśmy czas wolny. Nie próbujmy też w jeden dzień nadrobić wszystkich zaległości czy pracować za dwóch. Spowoduje to, że będziemy po kilku dniach tak zmęczeni, jakbyśmy nigdzie nie wyjeżdżali. Najlepiej zacząć od prostych zadań, stopniowo przechodząc do tych trudniejszych.

By przedłużyć dobre samopoczucie, dajmy sobie odpocząć na co dzień, a weekendy poświęćmy tylko sobie i rodzinie. Nie przynośmy pracy do domu, a w wolnych spróbujmy w pełni oddać się czynnościom, które lubimy. Pozwoli to nam szybciej przystosować się do nowego rytmu.

mos

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB