Zdjęcie jest tylko ilustrajcą do tekstu
Autor zdjęcia: pixabay.com
Praca na dwa etaty może kojarzyć się głównie z trudną sytuacją finansową. Jednak coraz więcej osób decyduje się na takie rozwiązanie i nie zawsze jest to podyktowane problemami pieniężnymi. Radzimy, kiedy warto zdecydować się na taką opcję.
Pomysł o dodatkowych obowiązkach po godzinach może wydawać się ryzykowny. Szczególnie, gdy kończymy pracę o 17 i podejmujemy się kolejnych zawodowych wyzwań. Czas na odpoczynek może być ograniczony. Chyba że nasz drugi zawód opiera to jednocześnie nasza pasja i w ten sposób się relaksujemy. Dzięki temu możemy karierę skierować na zupełnie inne tory.
Nieważne, czy pracujemy już kilkanaście lat czy dopiero kilka miesięcy, każdy marzy o tym, aby robić w życiu to, co kocha. Dodatkowa praca może nam to zapewnić. Warunek jest jeden: musimy naszą pasję ciągle rozwijać, aby być coraz lepszym w tym, co robimy.
Niestety na polskim rynku rzadko można spotkać osoby, które dzięki hobby zarabiają na życie. Na szczęście nie jest to trudne, a swoje zainteresowania możemy łatwo obrócić w biznes, np. po godzinach wykonując biżuterię, tańcząc lub robiąc cokolwiek innego, co przynosi nam radość. Nikt nie wie, czy w przyszłości nie wyniknie z tego coś poważnego. Jednak jeśli myślimy o swojej własnej firmie poważnie, nie zapominajmy o konsekwencji i regularnej pracy.
Dodatkowo takie rozwiązanie sprawdzi się świetnie w miesiącach, gdy mamy niespodziewane wydatki, trzeba podreperować domowy budżet lub po prostu zaoszczędzić nieco gotówki. W ten sposób możemy też podnieść poczucie bezpieczeństwa, bo jeśli niespodziewanie stracimy pracę etatową, mamy zabezpieczenie finansowe. Wówczas sytuacja nie wygląda tak tragicznie i boleśnie. Mimo że dochód z drugiej pracy może być niższy, to i tak daje nam możliwość poszukania innego zatrudnienia z większym spokojem.
Często bywa też tak, że pracując w jednej firmie, tracimy niezależność wraz z dystansem do siebie. Szczególnie wyraźnie widać to na tle dużych korporacji, gdzie pracownicy w pełni skupiają się na jednym pracodawcy. Nic dziwnego, bo w końcu są częścią ogromnej machiny. Zastanówmy się w takim przypadku, czy nie tracimy zbyt wiele z życia. Drugie zajęcie pozwala zmienić perspektywę i odmienić nasze życie towarzyskie poprzez poznawanie nowych ludzi.
Zdarza się też tak, że kurczowo trzymamy się jednej firmy, bo nie mamy wystarczającego doświadczenia, aby aplikować do wymarzonej pracy lub nie do końca wiemy, co chcemy robić. Drugie zajęcie pomoże nam dokładnie ukierunkować zainteresowania i wybrać właściwą ścieżkę kariery.
Jednak łatwiej powiedzieć niż zrobić. Dlatego jeśli czujemy, że obecna praca nie satysfakcjonuje nas, zastanówmy się nad radykalną zmianą. Dzięki temu nie tylko możemy zacząć robić to, co lubimy, ale również poczuć się spełnionym i szczęśliwym.
mos
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
olstzyniak #2068633 | 213.184.*.* 19 wrz 2016 09:17
Może i jest to rozwiązanie, ale kto ma siłę coś robić po 8 godzinach harówki?
!
odpowiedz na ten komentarz