Podczas rozmów kwalifikacyjnych często dziwimy się, że pracodawcy poszukują osób świeżo po studiach, za to z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Niby niemożliwe, ale coraz więcej osób może się tym poszczycić. Wystarczy jeszcze na studiach wybrać się na praktyki.
Pracodawcy nawet wobec osób od razu po studiach mają spore oczekiwania. Nie kwapią się do zatrudniania osób, które poza studiami nic nie robiły, świadczy to o bierności, braku inicjatywy i zaradności studenta. Praktyki są więc świetnym uzupełnieniem naszego CV, ale to nie wpis do życiorysu jest najważniejszy. Największym plusem jest zdobycie nowych umiejętności, poznanie specyfiki danego zawodu czy branży. Wiedza zdobyta na praktykach na pewno się przyda, a ich uczestnik może nie tylko poznać wady i zalety zawodu, który sobie wybrał, ale też uczyć się (choćby i na błędach) bez odpowiedzialności finansowej.
Dzięki praktykom możemy poczuć prawdziwą atmosferę pracy, a także nauczyć się współdziałania z innymi pracownikami. Praca zespołowa jest doświadczeniem, którego nie zdobędziemy na Sali wykładowej. A umiejętność dostosowania się do pracy w grupie to jedna z podstawowych kwestii, jakie są brane pod uwagę przez pracodawców. Odbycie kilku praktyk pozwoli poznać oczekiwania różnych firm — czasem takie samo stanowisko wymaga zupełnie innych predyspozycji czy umiejętności. Praktyki z pewnością pomagają skonkretyzować nasz plany na przyszłość – możemy się przekonać czy praca w danym zawodzie jest na pewno tym, co chcemy robić aż do emerytury.
Praktyki studenckie organizuje wiele firm, każdego roku przyjmując nawet kilkudziesięciu praktykantów. Są to nie tylko duże, międzynarodowe przedsiębiorstwa, ale także niewielki firmy czy urzędy, które, wbrew pozorom, nie potrzebują praktykantów jedynie do parzenia kawy czy robienia ksero. Urzędy nie ogłaszają naboru, dlatego jeśli interesuje nas praktyka właśnie tam, trzeba ją sobie „wychodzić”, przy okazji przedzierając się przez liczne biurokratyczne bariery. Dobrym i wiarygodnym źródłem informacji o praktykach są biura karier istniejące przy uczelniach wyższych. Na ich stronach internetowych można zapoznać się z aktualną ofertą praktyk w regionie, poznać wymagania pracodawców i specyfikę stanowiska.
Ponieważ na praktyki jest wielu chętnych, a ilość miejsc w interesujących firmach ograniczona, konieczna jest rekrutacja. Łatwo nie jest, gdyż duże firmy stosują metody selekcji zbliżone do tych przy rekrutacji do pracy. Konieczne jest CV z listem motywacyjnym lub formularz aplikacyjny, a w kolejnym etapie trzeba przejść przez sito rozmów kwalifikacyjnych. Pracodawców nie interesuje kształcenie byle kogo, a jedynie najlepszych, których potem, być może, zatrzyma u siebie na stałe. Kto myśli o odbyciu praktyk, nie powinien wysyłać zgłoszeń gdzie się da (bo może gdzieś się w końcu uda), a jedynie do firm, których działalność pokrywa się z planowaną drogą zawodową. Zaczynając od praktyki, możemy nieraz płynnie przejść do kariery zawodowej. Udział w praktykach daje cenne znajomości, a pracodawcy zaczynają poszukiwania pracowników od osób, które już znają i wiedzą, czego się mogą od nich spodziewać. Kto na praktykach wykaże się i zostanie zapamiętany, zwiększa swoje szanse na to, że w przyszłości otrzyma od pracodawcy propozycję nie do odrzucenia.
• jest na ostatnich latach studiów
• zna angielski oraz drugi język obcy
• ma wykształcenie kierunkowe i świetne wyniki na uczelni
• jest kreatywny i otwarty na nowe wyzwania
• potrafi pracować w zespole
• umie szybko odnaleźć się w nowym środowisku.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Michał #1079203 | 80.55.*.* 9 maj 2013 17:22
Wiadomo ze nie można pójść tylko z dyplomem postanowiłem wystartować w konkursie http://www.accenture.com/pl-pl/landing-p ages/Pages/konkurs.aspx gdzie można oprócz iphone wygrać wyjazd do parku technologicznego w Mediolanie.
! odpowiedz na ten komentarz