Wzrost minimalnego wynagrodzenia będzie mieć różny wpływ w różnych regionach kraju. W dużych miastach znaczenie podwyżki nie będzie aż tak duże, bo przedsiębiorcy i tak muszą oferować wyższe pensje, aby znaleźć ludzi do pracy.
„Podniesienie najniższej krajowej będzie miało większy wpływ w rejonach o wysokim bezrobociu, gdzie podaż pracowników jest duża i wiele osób ma płacę minimalną” – mówi Michał Krajkowski z firmy zajmującej się doradztwem finansowym. Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia będzie oznaczać wzrost kosztów dla pracodawców, a w skrajnych przypadkach – zwłaszcza w małych firmach – może spowodować likwidację części stanowisk pracy.
Kiedy mowa o płacy minimalnej, trzeba pamiętać o dość dużej szarej strefie na rynku pracy. Wiele osób jest zatrudnionych na najniższą krajową, a pozostałą część wynagrodzenia – często zdecydowanie wyższą – otrzymuje w ramach umowy o dzieło albo wręcz pod stołem. To zjawisko może przybierać na sile, bo wzrost płacy minimalnej oznacza wyższe koszty zatrudniania pracowników na umowę o pracę.
Minimalne wynagrodzenie powinno zależeć od wydajności pracy. „Często porównujemy zarobki w Niemczech i Polsce, ale zapominamy, że wydajność u sąsiadów jest znacznie wyższa i mimo wzrostu naszej efektywności nadal daleko nam do ich poziomu” – stwierdza ekspert.
[iframe=640//infowire.sitebees.com/file/embedded/videopreview/NEWS_FILE/915878" frameborder="0" allowfullscreen[/iframe]
infowire.pl
Komentarze (9)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Ktlet #2024704 | 89.228.*.* 10 lip 2016 16:56
Im żadna podwyżka nie jest na rękę, najlepiej żeby pracownicy zapierdalali za miskę ryżu i orzeszki
Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! odpowiedz na ten komentarz
Ełczanin #2024645 | 31.183.*.* 10 lip 2016 14:26
Gazety Olsztyńskiej ten problem nie dotyczy, bo zatrudniają głównie na umowach-zlecenie lub na umowach o pracę o głodowych pensjach
Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! odpowiedz na ten komentarz
Marcin #2024393 | 81.190.*.* 9 lip 2016 21:28
Pracuję w polskiej firmie która ma rocznie prawie 10 milionów zysku, podkreślam- czystego zysku. Wszystkich pracowników jest około 60-70 osób. Zarabiamy po około 2000 netto. Zarząd ciągle odmawia podwyżek pomimo bardzo rosnących zysków a do tego obcina nam premię jak tylko może. Wymagania rosną, zyski rosną a my dalej dziadujemy. Gdzie jest ta nasza wypracowana kasa? kto te dziesięć milionów zarabianych przez nas co roku trzyma? Można zarobić 9 milionów z kawałkiem i dać podwyżki ludziom, którzy na to zapracowali. Szkoda pisać co tu się dzieje.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ania #2024235 | 88.156.*.* 9 lip 2016 15:16
Brawo ale to i tak małe są płace na ścianie wschodniej a kurestw. (pazerni przedsiębiorcy) i tak będą wykorzystywać tych najbiedniejszych żeby łajza 2 letnie auto na nowsze zmieniła!!!!!
! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)