Okazuje się, że wydajność pracownika nie zależy od jego gabarytów
Autor zdjęcia: Pixabay.com
Większość z nas uważa, że szczupła sylwetka pomaga w karierze zawodowej. Takie podejście może wskazywać na to, że pracodawcy preferują szczupłych pracowników, co może się wiązać z ich lepszym stanem fizycznym.
Związek szczupłej sylwetki z powodzeniem i odniesieniem sukcesu w pracy zawodowej częściej dostrzegają kobiety. Wystarczy o to spytać koleżanki w pracy. Z pewnością stwierdzą, że szczupła sylwetka może pozytywnie wpłynąć na rozwój ich kariery zawodowej. Niestety, nie jest to tylko teoria.
Presja na dobry wygląd sprawia, że od wielu lat stale rośnie zainteresowanie różnymi zabiegami modelującymi sylwetkę. Liposukcja jest w Polsce jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów z zakresu chirurgii plastyczne.
Zdrowotne konsekwencje nadwagi i otyłości zaczynają dostrzegać pracodawcy również w Polsce. Nie mówi się jeszcze otwarcie o zagrożeniach wizerunkowych wiążących się z nadwagą pracowników, bo to temat dość wrażliwy.
Wiadomo jednak, że rubensowskie kształty nie kojarzą się już z dobrobytem i bogactwem. W dynamicznym świecie biznesu otyli pracownicy mogą być postrzegani jako osoby ospałe, schorowane i mało wydajne w pracy, co może niekorzystnie wpływać na całościowy wizerunek firmy. Widać, że w Polsce powoli kształtuje się trend inwestowania w działania profilaktyczne, które mają pomóc pracownikom utrzymać sylwetkę fit.
Obok typowych działań np. karnetu na siłownię, firmy coraz częściej oferują swoim pracownikom kompleksowe programy wellness zachęcające do zrównoważonego stylu życia, dają możliwość konsultacji z lekarzem czy dietetykiem na terenie zakładu pracy. Dobrze by było, gdyby firmowe bufety serwowały posiłki przygotowane w oparciu o zalecenia zbilansowanej diety. A idealnie — gdyby na sali znajdował się stolik ze zdrową żywnością dostępną za darmo dla wszystkich pracowników.
kr
kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez