Po wielu dniach wypoczynku ciężko jest na powrót rzucić się w wir zawodowych obowiązków. Dla wielu z nas pierwszy dzień w pracy po urlopie bywa koszmarny. Warto wiedzieć, co robić, żeby nie zwariować.
Pamiętajmy, by nie wracać do pracy bezpośrednio z wakacji. Najgorsze, co możemy zrobić, to wrócić za biurko niemalże prosto z lotniska. Ciężko jest siedzieć w pracy ze świadomością, że poprzedniego dnia o tej porze leżeliśmy pod palmami. Warto tak zaplanować urlop, by po skończonej podróży mieć jeszcze kilka dni na powrót do codzienności i rytmu dnia. Ten czas można przeznaczyć na spotkania z przyjaciółmi, zakupy, czytanie książek czy spacery. Dobrze jest też tak zaplanować wypoczynek, by nie wracać do pracy w poniedziałek. Pięć dni za biurkiem dla rozleniwionego wakacjami organizmu może okazać się trudne do przetrwania.
Nikt nie jest w stanie w ciągu jednego dnia nadrobić kilkutygodniowych zaległości. Aby nie zwariować, warto zacząć dzień od rozdzielenia obowiązków na ważne i mniej istotne. Powrót do zawodowych obowiązków rozłóżmy cały tydzień. Pierwszy dzień poświęćmy na przejrzenie korespondencji zwykłej i mailowej oraz na przygotowanie sobie miejsca pracy. Uporządkowanie sterty dokumentów pomoże ogarnąć pourlopowy chaos. A gdy pierwszy dzień pracy minie, warto pójść na spacer, na rower lub popływać. Wysiłek fizyczny jest jednym z najlepszych sposobów radzenia sobie ze stresem.
Anna Banaszkiewicz
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez