Mobbing? Broń się!

2011-01-21 16:24:34 (ost. akt: 2011-01-21 16:53:07)

„Jak ci się nie podoba, to nikt cię nie trzyma na siłę“ — takie słowa w obliczu utraty pracy przełykamy z godnością i pracujemy dalej. Tymczasem jest to jeden z najczęstszych przejawów mobbingu, przed którym można i należy się bronić.

Mobbing? Broń się!

Autor zdjęcia: Dobrochna Bugiera

Zacznijmy jednak od dyskryminacji. W Polsce najczęściej dyskryminacja dotyka kobiet — panie zarabiają o ok. 25 proc. mniej od mężczyzn na tym samym stanowisku. Osoby starsze są dyskryminowane ze względu na wiek — pracodawcy chętniej zatrudniają młodszych pracowników. Problem dyskryminacji dotyka także osoby młode, starające się o pierwsze w życiu zatrudnienie oraz niepełnosprawnych, którym trudno przejść przez sito selekcji konkurując z osobami zdrowymi.
Każdy, kto doświadcza dyskryminacji, powinien się bronić. Może wystąpić z pozwem do sądu pracy i wywalczyć odszkodowanie — najmniejsze to równowartość najniższej krajowej. Wstępując na drogę sądową trzeba mieć odpowiednie dowody, wskazać świadków, przedstawić odpowiednie dokumenty. Można też złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Pracy, wtedy inspektorzy bliżej przyjrzą się dyskryminującemu pracodawcy.

Nie daj się zaszczuć
Jeszcze gorszy od dyskryminacji jest mobbing, który dla jego ofiary może być tragiczny w skutkach. — Są to wrogie i nieetyczne zachowania, pojawiające się regularnie przez dłuższy czas — mówi psycholog Jakub Kusiorski. — Mobbing może przejawiać się na wiele sposobów: od krytykowania naszej osoby i naszego życia osobistego, przez niesprawiedliwe traktowanie i rozsiewanie plotek, ośmieszanie, groźby i obelgi, aż po przemoc fizyczną. W takich warunkach praca staje się dla ofiary codziennym koszmarem. Przed mobbingiem też powinniśmy się bronić. Osoba prześladowana powinna wykonywać swoje obowiązki sumiennie, by nie dać podstaw do zarzutów. Z prześladowcą powinna kontaktować się drogami formalnymi, np. za pomocą maili lub rozmów przy świadkach. Maile mogą być wykorzystane jako dowód w sprawie.

Pora szukać pomocy
Pomocy trzeba szukać zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz firmy. Jeśli mobberem nie jest pracodawca, prezes lub właściciel firmy, warto z nim porozmawiać, gdyż to na pracodawcy spoczywa obowiązek przeciwdziałania mobbingowi. O problemie należy rozmawiać z rodziną i przyjaciółmi. Warto nawiązać kontakt z organizacją zajmującą się pomocą ofiarom mobbingu (Krajowe Stowarzyszenie Antymobbingowe). Pracownik, u którego mobbing spowodował pogorszenie stanu zdrowia może dochodzić od pracodawcy zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Anna Banaszkiewicz

Jak rozwiązać problem?
• Zbieraj dowody — zapisuj wszystkie szykany, notuj miejsce, czas i okoliczności im towarzyszące.
• Wykonuj obowiązki bez zarzutu, aby nie można było się do ciebie przyczepić.
• Nie spotykaj się sam na sam z prześladowcą, najlepiej rozmawiać z nim w towarzystwie osób trzecich. W ostateczności nagrywaj rozmowy.
• Jeśli nie jesteś w stanie sam sobie poradzić, szukaj pomocy wewnątrz i na zewnątrz firmy.
• Skieruj sprawę do sądu i domagaj się zadośćuczynienia od pracodawcy.

Co na to prawo?
• Pracodawcy nie wolno narażać pracownika na trwały uszczerbek na zdrowiu, w tym ciężki rozstrój psychiczny.
• Pracodawcy nie wolno oczerniać pracownika, poniżać go, narażać na utratę zaufania, psuć mu dobrej opinii.
• Pracodawcy nie wolno złośliwie i uporczywie naruszać praw pracownika.
• Gdy mobbing prowadzi do naruszenia dóbr osobistych, czci, dobrego imienia, pracownik może domagać się zaniechania tych czynności, a w przyszłości zadośćuczynienia finansowego, które nie może być niższe niż minimalna płaca (1386 zł brutto). Identyczne najniższe odszkodowanie należy się ofiarom dyskryminacji, na przykład ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność czy orientację seksualną. ab



Komentarze (8)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kobieta49lat #1315356 | 88.199.*.* 4 lut 2014 10:01

    czy jest osoba, która podała pracodawcę do Sądu i może powiedzieć mi jak przebiega taka sprawa?

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. kinia #247269 | 81.190.*.* 2 kwi 2011 20:20

    a gdzie ja mam zgłoscic jezeli w pracy jest mobing a moj podwładny jest w zwiazkach?

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Anastazja 26 #228119 | 46.186.*.* 12 mar 2011 21:16

    pieknie pisza w gazetach tylko i w internecie a tak naprawde jest inaczej sad pracy itd sciema.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. g #203249 | 83.20.*.* 17 lut 2011 18:21

    a na warmi i mazurach zarabia się dużo mnij niż w całej polsce a znaleść prace też jest problem masakra a politycy do bani zprywatyzować ten okrągły staw bez dna

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. bezrobotny #185290 | 88.156.*.* 1 lut 2011 08:40

    w wyniku mobbingu, od kilku lat jestem bez pracy. Uciekłem, bo byłem psychicznie maltretowany. Sąd?- wygranie w tej sprawie w Polsce graniczy z cudem,. Nie ma nawet co próbować.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  6. asc #181999 | 82.160.*.* 28 sty 2011 11:36

    ludzie jeżeli myślicie o podaniu do sądu pracy swojego pracodawcy, to sami nie macie szans, musi być to większość zatrudnionych pracowników, bo jak ktos powie, że w firmie jest jak w rodzinie, to sąd im uwierzy i tyle. Sądy pracy w Polsce to ściema!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)